Hej
Dopadłem drugą Barbie Jewel Hair Mermaid z 1995 roku. Swój syreni strój w którym przyjechała oddała tej pierwszej. Poniewaz ta posiadała org kolczyki i pierscionek. Sama zaś z syreny przemieniła się w piekną ksieżniczkę, W paczce razem z nią miałem kilka sukienek z Mattel ktorych nie rozpoznaje. Z jej włosami miałem ogrom pracy, nigdy jeszcze nie miałem tak zdredowanej lalki. Ale na szczeście wszystko dobrze sie ułożyło:)
Przekonajcie sie sami! A moze ktoś poznaje te sukienki ?
wow ty to masz szczęście do larytasów , no i w jakim stanie dobrym :P
OdpowiedzUsuńSuperancki zdjęcie obu warkoczastych panien na podłodze !!!
OdpowiedzUsuńna pierwszej fotce to nie księżniczka
OdpowiedzUsuńa istna Królowa, nie - BOGINI stylu!!!
na trzecim ujęciu aż biją po oczach
swymi białymi kosami - superrro!
Nie poznaję sukienek ale JM mam u siebie więc doskonale wiem jak koszmarne są te włosy do rozczesywania! Męczyłam się z moją dobre kilka godzin..
OdpowiedzUsuńNo i muszę powiedzieć, że ładne warkocze im zrobiłeś. Takie równiutkie!
Ale masz szczęście do pięknych okazów Superstarek! Sukienek niestety nie rozpoznaje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSliczne obydwie :) Tez mam do nich szczescie ;) Jakis czas temu doszla Midge ale grzywke ktos jej obcial wiec musze najpierw uzupelnic zanim pokaze swiatu ;)
OdpowiedzUsuńJa również mialam okazję przywracać syrenie włosy do porządku i dokładnie wiem ile to potrafi zająć czasu. Ja meczyłam się z nimi przez dwa dni zanim odzyskaly wygląd. Twoje okazy są wprost cudowne:-))))) pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń