Przejdź do głównej zawartości

Zaczynam...

Cześć jestem Andrzej. Po kilku miesiącach zbierania się, dziś czyli w pierwszy dzień lata zakładam mojego bloga. Będę tu pisał o moich lalkach, przemyśleniach i spostrzeżeniach na ich temat. Robie to zupełnie dla funu i by mieć kontakt z innymi wielbicielami lalek. Moja miłość do Barbie rozpoczeła się jakies 25 latemu, gdy jako mały chlopiec zobaczyłem te piękności za szybą segmentu u moich kuzynek. Miały ich kilka sztuk i były niesamowite. Po dziś dzień je pamietam. Długo o nich marzyłem az wreszcie za sprawą zbrodni, bedąc w zerówce ukradłem lalkę z półki z zabawkami w szkole. W domu ukrywałem ją za szafą bo wiedziałem ze nikt mnie nie pochwali za ten czyn. Po jakimś czasie namówiłem rodziców na lalke od nich i potem juz regularnie miałem tego typu prezenty. Wiec w sumie moje Barbiowe dzieciństwo było spełnione. Dziś kupuje to co mi się podoba nie patrząc na wartość kolekcjonerską. Pudełek nie uznaje, bo to jak związek na odległość. Lalki szanuje, odswieżam i fotografuje dla przyjemności. Na początek to tyle, pozdrawiam Agnieszkę z Rubinowego Domu za motywacje do blogowania. Xoxo

Komentarze

  1. Kurczę, aż się wzruszyłam. Nie trzeba było mi tego robić, bo ja sentymentalna baba jestem. I teraz będę beczeć.
    Kochany jesteś :-*
    No i witaj Andrzeju w świecie blogowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała wiadomość - czekam zatem
    na moc fotek Twoich pannic :DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj w tajemnym kręgu :) Widzę, że łańcuszek szczęścia się powiększa, he he, ja dość długo dręczyłam Agę aby utworzyła bloga ;)
    Pozdrawiam i czekam na zdjęcia Twoich skarbów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, teraz czekam na prezentację twoich panien 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj w lalkowej blogosferze.Fajnie,że jest nas coraz więcej.
    Zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ;)
    Z sentymentem przeczytałam Twoj powitalny wpis. Od razu mi się przypomniało, jak sama całkiem niedawno zakładałam bloga.
    Bardzo intrygują mnie pozostałe Barbie z Twojej kolekcji. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć :-) Miło Cię powitać ! Też jestem ciekawa Twoich panien!

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczęściarz! Ja miałam tylko dwie Barbie za dziecka, przy czym jednej nienawidziłam bo była blondynką ...nie wiem skąd ten wstręt do tego koloru włosów u dziecka (u mnie) ale pozostało mi to do dziś. Zdecydowanie wolę brunetki i czarnule :) Uwielbiam rudzielce! :)

    PS: Kolega "po fachu" to raczej rzadkość :D
    Miło, że jesteś! ...też nie uznaję pudełek :) :) :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nowe Ja

Teresa przeszła metamorfoze. Ostatni rok ciężko nad sobą pracowała. Nad kondycja i fizyczna i psychiczną. Madtrzejsza o nowe doświadczenia z większym optymizmem patrzy w przyszłość. 

Barbie Teresa Hollywood Hair 1992

Oto wyjątkowa Hollywood Teresa z 1992. Ubrałem ją w idealnie pasująca sukienke od Mattel. Poznaje ktoś co to za kreacja? Na żywo Teresa jest bardzo piękna a jej włosy zachowane idealnie. 

Cat Burglar Barbie by Christian Louboutin 2009

Oto zupełnie unikatowa u nas w kraju Cat Burglar Barbie by Christian Louboutin z 2009r.  Jest zupełnie hipnotyzująca i oszałamiająca. Skórzany strój jest na jej ciele uszyty bez możliwości zdjęcia go. Barbie posiada w stroju tez kaptur z otworem na włosy. Natomiadt rękawiczki i skarpetki są namalowane. Cały wizerunek jest tajemniczy i bardzo seksowny.